FREEMEN

tak ale wiele ich nie było bo straty odniósł gromami i niczym więcej a strata 100 wojska byle jakiego to standart tu nieliczą sie aż tak koszty bo ja za to co on robił tych gromów stworzyłem ponad 300 pałek i więcej nimi zdziałałem ja to biore tak pod uwage ale jeśli wolisz inaczej to morzesz zmienic wedle swojego uznania bo masz do tego prawo

jak ja bym tak miał to oceniać to w większości było by napisane  ogromne dobra bez żartu jeśli chodzi o ekspertyzę graczy doświadczonych to jest ona tak te straty są niczym a moje są małe sami sie o tym przekonacie i nie rozczulajcie sie jak stracicie 100 lub więcej jednostek bo to tak na prawdę jest nic z tym co będzie potem moje dednięte jednostki to tylko przedsmak dalszych wojen żeby poznać dalsze wrażenia z gry trzeba przetrwać bez woja ich nie doznacie wykraczam teraz od tematu ale aby poznać tak naprawdę na ile was samych stać i co potraficie trzeba mieć dużo wojska szybko zrobionego i dużo go stracić a następnie szybko odbudować ja jestem na tym etapie właśnie przy tym jeszcze starać sie o rozwój  dodatkowo jak widać uczę sie nadal jeśli będziecie sie cackać z tymi wojskami to po długim czasie jak wam ktoś wyrządzi dużą szkodę to że tak powiem gry sie wam odechcę bo pomyślicie "ja [piii ] tydzień grania" w moim przypadku jest tak "heh cwel i tak jutro będę miał ich z powrotem " xD wiem że moje jednostki są tanie ale takich wybrałem i każdy tak mógł ale nie doceniacie tego co macie wasze wojo jest droższe i wolniej sie robi to fakt ale i to idzie zrobić ale wy wolicie iść w produkcje zamiast zrobić wojo i farmić law co prawda sporo farmi ale wojem nie świeci bo on tą liczbę ma stałą już dość sporo i gdyby ich stracił to zmotywował by sie do produkcji ich i sądzę że góra 3 dni by to zajęło to tak dla kontrastu wasze jednostki są skuteczniejsze wykorzystajcie to rzymianie silny atak dobry deff a bohater to istny morderca galowie teraz wam sie półapki wydaja groźną przeszkoda i tak jest ale potem tracą sens bo idzie na atak już tysięczna armia więc 200 złapanych wydaje sie niczym ale ich obrona również może liczyć tyle do naszych galów to kieruję: jak ja grałem galami to były początki mojej gry i tak na prawdę jako nowicjusz daleko sie nie zajdzie bez pomocy  ale zdążyłem i to opatentować i jest to świetna zagrywka na ten etap gry  mianowicie wojo też jest tu potrzebne ale jak skutecznie sie bronić ? właśnie pułapki ale przynajmniej tych 150 najlepiej 200 gdy złapiecie paru cweli a resztę wybijecie można sie spodziewać następnego najazdu ale nie gódźcie sie na oferty surówki bo potem wam ją i tak weźmie to standardowe myślenie takich graczy najlepiej przy powtarzającym sie ataku odczekać 5 minut by ich nie zawrócił wtedy wypuszczamy więźniów i dajemy na naprawę pułapek to trwa chwile bodajże 10 sekund na jedną a następnie dajemy na dobudowanie nowych technika skuteczna ale na tym etapie gry potem już tylko osłabi atak gracza chyba że najeżdża nowicjusz ;p